środa, 9 grudnia 2015

Skąd weźmiemy nowych oficerów śledczych?



Rosyjski Komitet Śledczy wezwał przebywającego na emigracji Michaiła Chodorkowskiego na przesłuchanie. Wysłał za nim list gończy. Teraz, znienawidzonemu przez prezydenta Putina oligarsze zarzuca się współudział w zabójstwie dokonanym w 1998 roku. Podobno, kiedy znajdował się za kratami, władze nie dysponowały odpowiednimi informacjami. Rosyjski publicysta Aleksander Minkin nie ma wątpliwości, władza postawiła Chodorkowskiemu nowe zarzuty w odwet za jego aktywną działalność polityczną. Taka jest władza w Rosji, zawsze prześladuje swoich przeciwników.




Autor: Aleksander Minkin




Kilka dni temu prokuratura zarzuciła Michaiłowi Chodorkowskiemu udział w zabójstwie mera miasta Nieftiejugansk dokonanym w 1998 roku. Ciekawe, dlaczego rosyjscy śledczy nie zajęli się ta sprawą, gdy Chodorkowski siedział w więzieniu. 


  



W końcu Chodorkowskiego oskarżono o zabójstwo

Przeczytajcie proszę poniższe opinie, wybierzcie tę, która odpowiada wam bardziej.

Punkt nr 1 . Przepowiednia.

Jeśli jutro prezydentem Rosji zostanie Ch., to ci sami oficerowie śledczy, prokuratorzy zajęci obecnie jego sprawą niezwłocznie zabiorą się za sprawę P.

Jeśli jesteście tego samego zdania, czytajcie dalej. Jeśli przyjdzie wam do głowy myśl, iż ci własnie oficerowie śledczy i prokuratorzy krzykną wtedy: "Nie ! Możemy oddać głowę, nie wyprzemy się naszego ukochanego P. Nie zdradzimy go!" , to by oznaczało, iż w odniesieniu do was sformułowanie "przyjdzie do głowy myśl" jest na wyrost,  zawiera zasadniczy błąd.


Nasze odpowiedzi


Punkt nr 2. Regularność.

Obrazili nas przywódcy Ameryki, przyjęli listę Magnickiego. Wydali zakaz wjazdu na swoje terytorium naszym przyzwoitym facetom, oskarżyli ich o korupcję.

Odpowiedź: zakazaliśmy obywatelom Ameryki adoptowania naszych sierot. Nawet jeśli są chore (u nas nikt ich nie adoptuje i nie leczy).

Władze Turcji zestrzeliły nasz samolot. Nasza odpowiedź: tureckie artykuły żywnościowe i tureccy budowlańcy do niczego się nie nadają. A wcześniej? Wcześniej, z jakiegoś powodu, nasze władze nie przeszkadzały Turkom przywozić wszelkich śmieci. Choć może nie były to tylko śmieci?


Władze Gruzji obraziły nasze władze. Nasza odpowiedź: okazało się, że gruzińskie wina, mandarynki, a nawet woda Borżomi są złej jakości, szkodliwe.

A teraz? Gdy tyko odszedł Saakaszwili, znów pojawiły się na naszym rynku: gruzińskie wina, Borżomi. Przedtem osobiście zatruwał je Saakaszwili?

Dlaczego śledczy przypomnieli sobie o zabójstwie z 1998 roku i przysłali Chodorkowskiemu wezwanie na przesłuchanie. Dlaczego nie postawili mu zarzutu, nie przesłuchali, w ciągu tych 10 lat, kiedy siedział w ciupie. Mówią, iż nie mieli wtedy dowodów. Nie mieli ich przez 7 lat, a teraz nagle… Skontaktowały się z nimi duchy? Albo może znów ktoś poczuł się obrażony?

Przed kilkoma dnami "Otwarta Rosja", finansowana przez Chodorkowskiego opublikowała materiały hiszpańskiego śledztwa. Mówią one wiele o rozmaitych kontaktach tambowskiej mafii…

Ach tak? No to ci odpowiemy. Proszę bardzo, sprawa o zabójstwo.

Punkt nr 3. Przysięga ("Uczciwa stalinowska").

3a. 
Zapewne drogi czytelniku, sam jesteś na tyle uczciwy, iż masz pełne prawo by domagać się od innych, by także byli uczciwi.

3b. 
Obietnica złożona, kiedy w człowieka wymierzony jest pistolet, (albo pod wpływem tortur, czy choćby po prostu w więzieniu) - nie jest nic warta.


Wróg


Każdego dnia, w rosyjskich sądach nawet świadkowie odwołują swoje zeznania złożone w czasie śledztwa. Tłumaczą, złożyłem zeznania pod naciskiem, zmusili mnie, zastraszyli.

3c. 
P., to zrozumiałem, uważa Ch. za swego najgorszego wroga (gorszego, niż Obama i Saakaszwili razem wzięci). Towarzysze, jeśli prowadzimy wojnę, to o jakim oszukiwaniu może być mowa?

Żeby kogoś oszukać, najpierw trzeba zdobyć jego zaufanie. Ch. i P., jeden drugiemu nie ufają, to jasne, więc nie mogą się oszukiwać.

Oszustwo na wojnie nie istnieje. Podczas wojny nazywa to się wojskowym sprytem.


*    *   *


Dobrze być żołnierzem


Nie jesteśmy samotni. Co mam na myśli? nasze władze niczym nie różnią się od tych na Zachodzie. Wszystko, czego można było dowiedzieć się o P.,  znali od dawna. Uśmiechali się jednak z sympatią, ściskali ręce, przyjeżdżali w gości, na defilady. Dopiero, kiedy się obrazili, posypały się jak lawina rozprawy sądowe za polonium, śledztwo w sprawie mafii tambowskiej, cały ten od dawna zleżały towar.

Kiedy wydawało im się to korzystne, gotowi byli się przyjaźnić. Kiedy korzyści zniknęły - jesteś przestępcą. Jak w przysłowiu: przyjaciel się zmieni, gdy pusto w kieszeni.

Punkt nr 13. 
Wnioski.
Przeczytajcie raz jeszcze punkt 1. Zgadzacie się z opinią, iż nasi oficerowie śledczy zajmą się gorliwie ludźmi z obecnych władz, gdy tylko przestaną one być władzami? Zgadzacie się z opinią, iż śledczy niezwłocznie zajmą się wrogami nowej władzy?? Oficerowie śledczy nie są winni, taką mają robotę.


A gdyby się historia jakaś działa,
Ty jedno wiedz, Ojczyzna ci kazała
I możesz w swą niewinność wierzyć szczerze.
Jak dobrze być żołnierzem, żołnierzem.


Szanowni prości żołnierze organów państwowych ! Dlaczego nie przeprowadziliście śledztwa w sprawie zabójstwa w odpowiednim czasie? Dlaczego wypuściliście Ch. za granicę? Może dlatego, że wtedy zachowywał się w porządku…. Ale teraz, kiedy zaatakował, sami wiecie kogo, to na jego rękach pojawiła się krew.

Młodzieży! Spieszcie się studiować prawo. Będziemy potrzebować wielu  nowych oficerów śledczych.



Tłum.: ZDZ


Tekst ukazał się w gazecie "Moskowskij Komsomolec":
http://www.mk.ru/social/2015/12/08/sledovateli-vperyod.html







*Aleksander Minkin (ur. 1946), jeden z najbardziej znanych współczesnych dziennikarzy rosyjskich. Z drugiej strony w latach dziewięćdziesiątych wiele jego publikacji opartych o źródła w służbach specjalnych budziło kontrowersje. Był komentatorem "Nowej Gaziety", obecnie pracuje w do pewnego stopnia niezależnym i popularnym moskiewskim dzienniku "Moskowskij Komsomoliec". 








Obserwuj i polub "Media-w-Rosji" na Facebooku:

Obserwuj nas na Twitterze:

Można też do nas napisać. Zgłosić uwagi, pochwalić, zapytać: mediawrosji@gmail.com




Projekt "Media-w-Rosji" ma na celu umożliwienie czytelnikowi w Polsce bezpośredniego kontaktu z rosyjską publicystyką niezależną, wolną od cenzury. Publikujemy teksty najciekawszych autorów, tłumaczymy materiały najlepiej ilustrujące ważne problemy współczesnej Rosji. Projekt "Media-w-Rosji" nie ma charakteru komercyjnego. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz