piątek, 20 grudnia 2013

Oświadczenie Chodorkowskiego: nie było mowy o przyznaniu się do winy

Publikujemy polski przekład pierwszego oświadczenia Michaila Chodorkowskiego, opublikowanego po jego zwolnieniu z więzienia.

 

Michaił Chodorkowski po przylocie do Berlina. Uścisk dłoni z byłym ministrem spraw zagranicznych Niemiec Hansem Dietrichem Genscherem.

 

Drodzy Przyjaciele,

12 listopada zwróciłem się do Prezydenta Rosji z prośbą o ułaskawienie w związku  z sytuacją rodzinną i wyrażam zadowolenie z jego pozytywnej decyzji.

Nie było mowy o moim przyznaniu się do winy.

Chciałbym podziękować tym, którzy przez wszystkie te lata obserwowali sprawę Jukosa. Chciałbym podziękować za wsparcie jakie okazywaliście mi, mojej rodzinie i tym wszystkim kogo niesprawiedliwie osądzono i kto w dalszym ciągu jest obiektem prześladowań. Czekam bardzo na tę chwilę, kiedy będę mógł objąć moich bliskich i osobiście uścisną dłoń moim przyjaciołom i kolegom.

Stale myślę o tych wszystkich, którzy wciąż jeszcze znajdują się w więzieniu.

Chciałbym oddzielnie wyrazić wdzięczność Panu Hansowi Genscherowi te rolę jaką osobiście odegral w moim przypadku.

Przede wszystkim zamierzam wywiązać się z zobowiązań wobec moich rodziców, żony, dzieci. Czekam na spotkanie z nimi.

Spodziewam się, iż zbliżające się święta będę mógł spędzić w kręgu rodzinnym. Składam wszystkim życzenia Szczęśliwego Nowego Roku.

Michail Chodorkowski.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz